Od razu lepiej się wstaję jeśli za oknem piękne słoneczko-nawet jeśli pospałoby się dłużej, ale mała osóbka w drewnianym łóżeczku za moją głową ma dość spania.

No, ale wracajmy do budowy. Dziś w planach jest składanie garażu "blaszaka". Swojego czasu takowy już stał na naszej działce, ale pewien kierowca "zapomniał" że jeździ się drogą i zwyczajnie wjechał w niego, a raczej "na niego" bo działkę mamy nieco niżej niż droga.

Tak wyglądała nasza działką zanim "wszystko się zaczęło":

A tak wygląda teraz:

W chwili obecnej prawa strona też jest już zasypana,ale jak pisałam wcześniej troszkę ziemi jeszcze by się przydało.

No i dalsze oczekiwanie na kredyt...dadzą nie dadzą?:)

Witam po zimowej przerwie.

Idzie wiosna ( można uznać że już przyszła) a co się z tym wiąże- budowy ciąg dalszy.

Wprowadziliśmy zmianę- nie budujemy z Ytonga, ale z phorotermu.

Poza tym piwnica skończona,płyta jest, drenaż zrobiony i wszystko (prawie)zasypane. Niestety przydałoby się jeszcze troszkę ziemi, gdyż mamy lekka pochyłą działkę i nie chcę któregoś razu wyjść na taras i spaść z niego:)

Kolejny etap to ściany-czekamy na ekipę!

A ja się już rozglądam za cudownymi roślinkami do ogródu-oczywiście narazie mogę pomarzyć o ich sadzeniu, bo najpierw musimy wszystkie media doprowadzić do porządku,ale później szaleństwo pełną parą.

Pozdrawiam!