Witamy witamy:)

Jesteśmy na etapie "ogarniania tego chaosu"..:) 

Myjemy,sprzątamy,odkurzamy i zamiatamy- tzn. to moja fucha:) Mężu składa nasze cudne (głównie ikeowe) meble:)

Po dzisiejszym całodniowym sprzątaniu mogę śmiało stwierdzić, że łazienka i pokój synusia są gotowe do zamieszkania (o ile w łazience można mieszkać ;-p)

Lampy są już we wszystkich pokojach założone. Najwięcej roboty czeka nas w kuchni i w salonie, ale damy radę:) Teraz to już z górki.

Lampa w sypialni:

Lampy w kuchni:

Lampa w pokoju synka:

Już wkrótce pokażę aktualne zdjęcia.

Tak jak obiecałam, pokazuję cudeńka, które zamówiłam w Dekorczyku. Miałam zrobić zdjęcia, ale niestety aparat nadal nie działa, więc wkleję zdjęcia ze strony dekorczyk.pl:

Ładne prawda?:)

I czekamy teraz na rolety i zasłony do salonu. Bałam się zamawiać przez internet, ale zamówiłam wcześniej próbki materiałów a dopiero potem już gotowe rolety rzymskie i dwie zasłony. Myślę, że pod koniec tygodnia przesyłka powinna już być:)

Na takie coś oczekuje:

Bardzo dziękuję Zespołowi Pracowni Dom Dla Ciebie za przyznanie mi wyróżnienia w konkursie Blog Roku.

Cieszę się, że ktoś czyta moje "wypociny" ;) Jednak nie poszło to na marne.

Oczywiście gratuluję autorowi bloga moja-sójka za 1 miejsce i pozostałej trójce wyróżnionych.

No! Się pochwaliłam:)

Witam:)

Jak w tytule-zaczynamy zakupy "wykończeniowe" do domku.

Na pierwszy plan-ławeczka. "Chorowałam" na nią od bardzo dawna, aż tu nagle wyprzedaże w Jysku! I mam ją!! Jedyną upragnioną:)
Jej docelowe miejsce to wiatrołap:

Zakup drugi to żaluzje drewniane do kuchni. Myśleliśmy o roletach, o bambusie, o firankach, ale w ostateczności zdecydowaliśmy się na nie. Brązowy kolor powinien trochę ożywić i ocieplić szarą kuchnię:

I ostatni ważny zakup- biała cegiełka na ścianę do kuchni:

Wszystko to jest jeszcze oczywiście zapakowane w kartony i czeka na swoją kolej.
W tym tygodniu planujemy zakończyć już montaż listew przy panelach, dokończyć cokoły w wiatrołapie. Może uda się zacząć układanie cegiełki. Brakuje nam jeszcze paneli w garderobie, ale nie wiemy do końca czy będziemy to robić teraz czy odłożyć to na później.

I oczywiście c.d. sprzątania. Jedno główne odkurzanie i mycie podłóg mam już za sobą, ale niestety po wizycie panów od schodów i hydraulika piękny lad i porządek został pożegnany. Kilka okien też już zostało umytych.

Witam

Przedstawiam krótką fotorelację z ostatniego tygodnia:

Mamy już długo wyczekiwane barierki na balkonach i tarasie oraz schody w domu:

Była też mała awaria z wodą.....

...ale wszystko już naprawione i woda jest:)

 A to niestety muszą dokończyć po zimie:

I szczęśliwa mamusia: